Jest rok 1699. Fount Royal to niewielka, otoczona bagnami i lasami osada w Karolinie,
gdzieś na skraju brytyjskich kolonii w Ameryce Północnej. Pewnego dnia w makabryczny
sposób ginie miejscowy pastor, jakiś czas potem zaś Daniel Howarth, jeden z najbardziej
szanowanych mieszkańców. Jakby tego było mało, na Fount Royal spada fala nieszczęść:
ludzie zaczynają chorować i umierać, pożary trawią kolejne zabudowania, od kilku tygodni
niemal nieustannie pada deszcz, niszcząc i tak już słabe plony. Mieszkańcy są przekonani, że
odpowiada za to czarownica.
Podejrzenia padają na owdowiałą niedawno Rachel Howarth. Jest młoda i piękna, ale
ma znamiona, nie chce odmówić Modlitwy Pańskiej, w jej domu znaleziono słomiane lalki, a
świadkowie zeznają, że spółkowała z samym Szatanem.
Na wezwanie burmistrza do osady przybywa sędzia Isaac Woodward i jego młody
sekretarz Matthew Corbett. Mimo że dowody nie budzą wątpliwości i kobietę czeka śmierć
na stosie, Matthew nie wierzy w jej winę. Gdy zaczyna własne śledztwo, na jaw stopniowo
wychodzą skrzętnie skrywane tajemnice osadników. Toczy się gra, której stawką jest nie tylko
życie Rachel, ale i przyszłość całego Fount Royal.
„Zew nocnego ptaka” Roberta McCammona („Magiczne lata”, „Łabędzi śpiew”) to
przyprawiony szczyptą grozy kryminał, który mimo epickiego rozmachu zachwyca dynamiczną
akcją, barwnie zarysowanymi postaciami i zaskakującą fabułą.