W czasie wycofywania się […] najstarszy z moich żołnierzy, którego imienia ani nazwiska niestety nie pamiętam, 67-letni Volkssturmann, zmarł na moich rękach, trafiony prosto w serce. Natomiast Gefreiter Hochheim, z pochodzenia berlińczyk, otrzymał postrzał w plecy. Mam nadzieję, że płuco nie zostało uszkodzone. Wycofaliśmy się, zatrzymując się dopiero na obrzeżach Piątkowa. Niecałe dwa kilometry od nas Rosjanie przekraczali szosę Poznań – Oborniki w kierunku Strzeszyna. Zaczęła się blokada Poznania od strony północnej. Z braku ciężkiej broni wsparcia nie byliśmy w stanie Iwanowi w żaden sposób przeszkodzić.