9788377313312
Cena sprzedaży:27,00 zł brutto
brutto
Cena detaliczna: 44,90 zł
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
wydawnictwo | Vesper |
Rok wydania | 2019 |
Autor | Jakub Bielawski |
Ilość stron | 452 |
format | 140x205 mm |
oprawa | twarda |
EAN | 9788377313312 |
Dolnośląska prowincja w pierwszych latach XXI wieku. Poniemieckie miasteczka więdną w posępnym cieniu Gór Sowich. Tutaj ludzie umierają na życie. Może to coś w wodzie, albo w powietrzu? Dawnych mieszkańców tych okolic wyrwano z korzeniami, a trzecie pokolenie polskich przesiedleńców wciąż niepewnie bada niegościnny grunt. Bardziej przypominają w tym chwasty niż ludzi. Najmłodsze z latorośli muszą się jednak zmierzyć z trudną i straszną historią regionu. W miejscu, gdzie ludzie odwracają wzrok od zachodzącego słońca, przyjdzie im spojrzeć w puste oczy ciemności. Jakie sny będą śnić, kiedy miast kołysanki usłyszą tylko cichy szelest łuskowatych skrzydeł tysięcy ciem?
Jakub Bielawski: Pierwszą książkę napisał w wieku 27 lat (zbiór opowiadań ,,Słupnik”), aktualnie ma ich 28. Lubił przeliczać swój wiek na psią miarę, ale powiedziano mu, żeby już przestał. No i przestał. Pisarzem raczej bywa, na co dzień nauczyciel i edukator muzealny. Zasadniczo ponury typ, szkoda tylko, że mało kto to zauważa. Gdyby mógł, zostałby kotem, takim domowym piecuchem. Wychował się w cieniu Gór Sowich, brak jodu i witaminy D3 w organizmie próbuje powetować sobie zarażaniem innych swoim egzystencjalnym niepokojem.
"Inkub" Artura Urbanowskiego
Dawno nie czytałem tak wciągającej, mrocznej historii. W dodatku z czarownicą w tle. Jednym tchem do ostatniej strony! Szczerze polecam.
Ta Ćma lata bardzo wysoko.
Nie wiem czy to jest weird fiction, wicked fiction, nie szukam szufladki. Lovecrafta przerobiłem w czasach, gdy tego rodzaju nomenklatura jeszcze nie funkcjonowała.
Dla mnie Ćma jest przejmującą, tragiczną, fatalistyczną historią o miłości. Szukając w pamięci tak głębokich, pełnokrwistych postaci literackich jak Nina i Kaja zatrzymałem się dopiero na szeregowym Prewittcie. Bielawski podobnie jak Jones wykorzystuje swoje umiejętności i warsztat do emocjonalnego torturowania czytelnika. Takiej prozy się nie zapomina. Dla mnie Ćma to wymarzony kandydat do Nike. Może wreszcie szanowne jury zauważy, że oprócz celebrytów są jeszcze w kraju Pisarze.
P.S.
Jeszcze pół roku temu nie miałem pojęcia o wydawnictwie Vesper. Może wstyd, ale może załapałem się właśnie na mroczną ofensywę z Czerwonaka, bo czytam już trzecią Ich książkę w ciągu miesiąca. Do zobaczenia na wrocławskich targach w grudniu, liczę na autografy i nagrodę targów dla Ćmy
Ćma
"Ćma" jest na pierwszy rzut oka zwykła książką o dorastaniu lecz po zagłębieniu się w nią potrafi przystworzyć ciarek na plecach. Autor fantastycznie przekazuje swój świat i przede wszystkim nie boi się trudnych tematów. Książka ma w sobie to "Coś" ja to nazywam magnesem który jak tylko zaczniesz czytać sprawia ze chcesz skończyć ją jak najszybciej żeby dowiedzieć się jaki jest finał historii. Daje 4 tylko dlatego że pierwszym horrorem który przeczytałem był "Inkub" i niestety "Ćma" minimalnie z nim przegrywa.
Jakub Kozłowski
tel: 61 86 86 795
e-mail: jakub.kozlowski@inrock.pl